Tradycja handlu
Tradycja handlowa w Chinach różni się bardzo od tej w Europie, wynika to z długotrwałe izolacji Chin oraz tego, ze jest to kompletnie inny region geograficzny i kulturowy od tego naszego. Kłopotem jest również sam język i jego różne dialekty, które trzeba po prostu znać, aby sprawnie się poruszać tam w strefie biznesowej.
Tam człowiek bez kontaktów jest nikim, dlatego ciężko jest komuś nowemu wdrożyć się cały skomplikowany świat Chińskiego handlu i obrotu towarami oraz usługami. Proces ten trwa latami i jest problematyczny nawet dla rodowitych Chińczyków.
Chińska stolica ekonomiczna
Szanghaj i Hongkong to miasta, które współzawodniczą ze sobą o miano ekonomicznej stolicy ChRL. PKB na osobę w tym mieście (per capita) wynosi 5260 $, co plasuje je na 13. miejscu pod tym względem wśród 659 chińskich miast. W Hongkongu mieści się więcej banków, a Szanghaj ma wsparcie rządu ChRL, tanią siłę roboczą i większe zaplecze przemysłowe. Szanghajski wzrost gospodarczy często przekracza 11% w skali rocznej.
Szanghaj staje się coraz większym ośrodkiem handlowym, szczególnie dla przedsiębiorców z Zachodu. Pudong jest dzielnicą nowoczesną, zbudowaną na wzór miast Europy czy Ameryki Północnej.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Szanghaj
Biznes za granicami Polski
Firmy obsługujące import zagraniczny z reguły wiedzą co robią. Więc jeżeli nie jesteś obeznanym w temacie biznesmenem to lepiej zdać się na profesjonalistę. Takie firmy w większości mają swoich agentów w danych krajach, którzy doskonale zdają sobie sprawę z miejscowych obyczajów handlowych.
Jest to szczególnie istotne przy robieniu biznesu z Chińczykami, gdzie te tradycje są zupełnie inne niż te Europejskie i nowy w tym świecie handlowiec z pewnością nie ubiłby dobrego interesu. Zwłaszcza, że Chińczycy słyną z prób oszustwa, zwłaszcza gdy widzą niedoświadczonego młodzika.