Jak doczyścić dywan?

kiju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi tre

Jak doczyścić dywan? czyszczenie dywanów wrocław

I weź tu mopa kup...

Wybór mopa to nie taka prosta sprawa. Przy sklepowej półce można dostać zawrotu głowy - mopy płaskie, rotacyjne, jakieś specjalne wiadra, jakieś cuda na kiju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi trendami są płaskie, parowe, czy też co tam Perfekcyjna Pani Domu sobie jeszcze wymarzy. Jednak, czy warto przepłacać na jakiś technologiczny gadżet, tylko po to, żeby mieć czystą podłogę? Czy też może jednak naprawdę efekt zastosowania najtańszego mopa będzie taki sam, jak po użyciu jakiegoś cuda na kiju? Uwierzcie mi na słowo - z tych wszystkich dziwactw zwykły mop sprawdzi się najlepiej. A jak nie chcecie na słowo, to zapraszam to obejrzenia jednego z odcinków "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" gdzie z przeprowadzonego testu właśnie taki wyciągnięto wniosek. A nie, sorry - wszystkie mopy zdeklasowała szmata na miotle. Podsumowywać nie w zasadzie czego.


Skład środków czystości - drażniące substancje

Co konkretnie może wywołać niepożądane efekty. Przede wszystkim chlor i substancje pochodne; są częstą przyczyna podrażnień. Oprócz tego mogą również wpłynąć na nasz układ nerwowy i spowodować jego uszkodzenie. Kolejną groźną substancją są fosforany odpowiadają również za podrażnienia. Odpowiadają też zintensyfikowany rozwój glonów w wodzie. Oczywiście jest jeszcze wiele innych substancji w środkach czystości. Choćby na przykład konserwanty. Myślę, że warto samemu pomyśleć czy warto płacić za coś co może się źle odbić na naszym zdrowiu.


Jak to było kiedyś

Kiedyś nasze mamy, czy też babcie dawały radę sprzątać bez tych wszystkich nowych wynalazków chemii gospodarczej. Czasy gdzie najlepszym środkiem na czyszczenie były rzeczy, które każda szanująca się gospodyni miała w kuchni. Do praktycznie każdego rodzaju zabrudzeń kuchennych używało się octu i sody oczyszczonej, to samo w łazienkach. Do mycia szyb genialne mikstury soku z cytryny i innych dodatków. Domy lśniły i to bez użycia środków chemicznych, które mogłyby podrażnić naszą skórę. Dzisiaj wiele gospodarstw domowych wraca do ekologicznych środków czystości.